06 lutego 2018

147

„Grześ, podlej nam kwiatki!” — Krzyś dzwoni z Majorki.
I Grzesio podlewał w soboty i wtorki.
„A za twą przysługę se skubnij z lodówki!”
Lecz wybuchł kefirek, spleśniały parówki,
Bo wcześniej zmywarka wybiła mu korki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz