19 maja 2017

114

W szpitalu się gniewa i klnie szewc z Braniewa,
Że go tam nie leczą, że się go olewa.
   Krzyczy więc: — Sam się zdiagnozuję, cholera!
   Lekarz: — Taki mądry? Niech się stąd zabiera!
Szewc to może najwyżej krzyczeć "Cholewa"!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz