23 kwietnia 2017

27

Karol, kiedy z Mamą zwiedzał Mysłowice,
Kopnął gnat z pogardą, co pies na ulicę
był rzucił. Wtem wujek zaszczekał
dla żartu. A Karol nie czekał,
Lecz w matczyną w trwodze wtulił się spódnicę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz