Raz chemik w Czerkasach
Przebywał na wczasach
I rzekł bez żenady:
— Żegnajcie, zasady!
(Nie mówiąc o kwasach).
Limeryki (własne) dla wymagających w zakresie formy i treści.
Co sobotę premiera!
29 stycznia 2021
21 stycznia 2021
303
Pytanie pan z miasta Królewiec,
Czy wyjdzie zań, zadał raz Ewie C.
Zmieniało się Ewce:
Raz chce, to znów nie chce,
Wyjść, wejść, wstać, siąść, paść, iść czy przebiec.
Czy wyjdzie zań, zadał raz Ewie C.
Zmieniało się Ewce:
Raz chce, to znów nie chce,
Wyjść, wejść, wstać, siąść, paść, iść czy przebiec.
14 stycznia 2021
302
Pomimo limitów, Renatka z Wilejki
Zajęła w markecie obydwie kolejki.
Wystawiono za to dwa mandaty Reni
I leczono rok w kierunku schizofrenii.
Za co rozliczono ją też do kopiejki.
Zajęła w markecie obydwie kolejki.
Wystawiono za to dwa mandaty Reni
I leczono rok w kierunku schizofrenii.
Za co rozliczono ją też do kopiejki.
09 stycznia 2021
301
Pewna pani z Kłajpedy
Szła raz do ortopedy.
A że ma nogę chromą,
Czy dojdzie, nie wiadomo.
I nie wiadomo kiedy.
Szła raz do ortopedy.
A że ma nogę chromą,
Czy dojdzie, nie wiadomo.
I nie wiadomo kiedy.
01 stycznia 2021
300
Lekarz na półwyspie Jamał
Pacjentowi nogi łamał.
Miał płacone od godziny.
Dobrze zrosły się kończyny,
Więc nie musiał. Ale kłamał.
Pacjentowi nogi łamał.
Miał płacone od godziny.
Dobrze zrosły się kończyny,
Więc nie musiał. Ale kłamał.
Subskrybuj:
Posty (Atom)